Spis treści:
Kiedy zacząć nawożenie malin?
Maliny cieszą się ogromną popularnością w naszych ogrodach. Cenimy je za wyjątkowo smaczne i wartościowe owoce, a także niewygórowane wymagania uprawowe. Krzewy te nie potrzebują wiele, aby wydawały plony, jeśli jednak nie zadbamy o nie, zbiory będą skromne. Jednym z najważniejszych zabiegów w uprawie malin jest rozsądne i regularne nawożenie. Dzięki niemu krzewy będą dobrze rosły i nie chorowały, a także obficie owocowały. Istotne jest jednak, jakie nawozy zastosujemy i w jakim zrobimy to terminie.
Rośliny te powinno się dokarmiać kilka razy w sezonie. Pierwsze nawożenie malin ma zagwarantować im zdrowy start, pobudzić do wzrostu i przygotować do owocowania. Kolejne uzupełnia składniki odżywcze, które maliny zużywają podczas kwitnienia i zawiązywania owoców. Ostatnie natomiast regeneruje krzewy, wzmacnia je przed zimowym spoczynkiem, zwiększa ich odporność na choroby i przyczynia się do uzyskiwania lepszej jakości owoców.
Kiedy zacząć nawożenie malin? Pierwsze preparaty możemy zastosować już wczesną wiosną, gdy rusza wegetacja. Wtedy wykorzystujemy nawozy azotowe, które warto dzielić na mniejsze dawki, aby uniknąć przenawożenia. Możemy podawać je co miesiąc od marca do maja. Warto też pamiętać, że maliny lubią nawozy organiczne i niektóre domowe odżywki. Jedną z nich możemy zastosować bardzo wcześnie, zanim rozpoczniemy podstawowe nawożenie – już w lutym. Warunkiem jest tylko niezamarznięta gleba.
Odpowiednie nawożenie pobudzi maliny do obfitego owocowania w sezonie. Fot. herculeru/123RF.com
Przeczytaj również: Po przycięciu drzew owocowych, zastosuj maść ogrodniczą. Najlepsza jest ta domowej roboty
Naturalny nawóz do malin na start sezonu
Jeszcze zimą możemy przygotować maliny do obfitego owocowania w sezonie. Jeśli jest odwilż, więc ziemia nie jest zamarznięta, pod każdym krzakiem warto zakopać 2-3 garści obierków ziemniaków. Dlaczego? Odpady te zawierają kwas askorbinowy (witaminę C), witaminy z grupy B, wapń, potas, fosfor i inne składniki mineralne. Wszystkie te substancje są potrzebne malinom do prawidłowego rozwoju i sprawiają, że możemy cieszyć się udanymi zbiorami.
Obierki ziemniaków są naturalnym nawozem, który możemy zastosować już w lutym. Zakopujemy je na głębokości ok. 20 cm w pobliżu każdego krzewu, po czym obficie podlewamy, aby stopniowo rozkładały się w glebie i uwalniały cenne składniki. Pamiętajmy jednak, że blisko malin nawożonych obierkami nie powinno się później uprawiać pomidorów, papryki, bakłażanów czy ziemniaków (roślin psiankowatych), które w takim miejscu mogą zacząć chorować.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Kiedy najlepiej pryskać drzewa owocowe miedzianem? Jak działa miedzian, co innego można nim pryskać
Rozmnażanie winorośli ze sztobrów. W jaki sposób rozmnażać winogrona z patyków?
Jak prawidłowo przycinać pędy borówki amerykańskiej? Sposób na duże owoce