Spis treści:
Jakie węże żyją w Polsce?
W Polsce występują cztery gatunki węży, z których najczęściej spotykanym jest zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix), dorastający do 90–120 cm i łatwy do rozpoznania po żółtych półksiężycach za głową. Gady te preferują wilgotne łąki, stawy i rowy melioracyjne, gdzie polują na płazy oraz ryby. Żmija zygzakowata (Vipera berus), jedyny rodzimy wąż jadowity, osiąga zazwyczaj 60–75 cm długości, a jej grzbiet często zdobi ciemny zygzak; wybiera tereny wilgotne i nasłonecznione, takie jak obrzeża lasów, torfowiska czy polany. Z kolei gniewosz plamisty (Coronella austriaca), czasami mylony ze żmiją, mierzy 60–80 cm, ma brunatne ciało pokryte nieregularnymi plamami i preferuje suche, kamieniste środowiska oraz nasypy kolejowe. Największym polskim gatunkiem jest wąż Eskulapa (Zamenis longissimus), dorastający do 2 metrów długości, o oliwkowozielonym ubarwieniu i subtelnych jaśniejszych cętkach, spotykany wyłącznie w ciepłych rejonach Bieszczad i Pogórza Przemyskiego, gdzie zamieszkuje zaciszne obrzeża lasów bukowych.
Każdy z wymienionych gatunków wykształcił własne strategie obrony przed drapieżnikami i człowiekiem. Zaskrońce w sytuacji zagrożenia udają śmierć, przewracając się na grzbiet i wydzielając z kloaki nieprzyjemnie pachnącą ciecz. Żmije zygzakowate polegają na kamuflażu i pozostają nieruchome do ostatniej chwili, a ukąszenie stosują jedynie w przypadku bezpośredniego zagrożenia. Gniewosze plamiste preferują unikanie kontaktu – ukrywają się w szczelinach skalnych i wykazują aktywność głównie o świcie i zmierzchu, kiedy ryzyko spotkania drapieżników jest mniejsze. Wąż Eskulapa w razie niebezpieczeństwa ucieka w gęstwinę lub wspina się na drzewa i krzewy.
Co przyciąga węże do ogrodu?
Najsilniejszym czynnikiem przyciągającym węże do ogrodu pozostają dogodne kryjówki, których w zaniedbanym po zimie otoczeniu nigdy nie brakuje. Gady chętnie wybierają zarośnięte rabaty, nieużywane szklarnie, popękane fundamenty starych altanek, a także zapadnięte fragmenty trawnika, gdzie powstały naturalne wgłębienia wypełnione wilgocią. Doskonałą kryjówką mogą stać się również porzucone meble ogrodowe, uschnięte stosy bylin czy luźno oparte przy ścianach materiały budowlane. To właśnie takie ukryte zakamarki oferują wężom bezpieczeństwo przed drapieżnikami i nagłymi zmianami pogody. Dopiero w dalszej kolejności przyciąga je dostępność pokarmu – obecność gryzoni, jaszczurek czy płazów oraz podwyższona wilgotność związana z niekontrolowanym podlewaniem, przeciekającymi zbiornikami na deszczówkę albo zarośniętymi oczkami wodnymi. Ciepłe nawierzchnie, takie jak pozostawione na słońcu fragmenty chodników czy betonowych progów, dodatkowo zwiększają atrakcyjność ogrodu jako miejsca odpoczynku i termoregulacji.
Przeczytaj też: Potnij i zagotuj gałązki. Po dwóch godzinach będziesz mieć najlepszy oprysk na kleszcze
Aktywność węży jest największa wiosną i wczesnym latem, a ogrody o zaniedbanej strukturze stają się dla nich naturalnymi przystaniami. Działki przylegające do podmokłych terenów, opuszczonych sadów lub nieużytków rolno-leśnych są w tym okresie szczególnie narażone na wizyty tych nieproszonych gości. Wysoka trawa, gęste pokrzywy i nieprzycinane żywopłoty tworzą idealne korytarze migracyjne, umożliwiające bezpieczne przemieszczanie się pomiędzy kryjówkami. Nawet drobne zbiorniki wodne, jak zapomniane poidła dla ptaków, mogą wystarczyć, by zachęcić węże do regularnych odwiedzin w poszukiwaniu łatwej zdobyczy.
Zaniedbane oczka wodne w ogrodzie to świetna kryjówka dla węży. Fot. mtreasure/Canva Pro
Jak odstraszyć węże – postaw na naturę
Podstawą skutecznego odstraszania węży jest uporządkowanie przestrzeni tak, by ograniczyć liczbę potencjalnych kryjówek. Regularne koszenie trawnika, systematyczne przycinanie krzewów i usuwanie zbędnych materiałów, takich jak stare deski, fragmenty płyt czy składowane opony, znacząco zmniejszają atrakcyjność ogrodu dla gadów. Nieużywane donice, skrzynki i inne przedmioty ogrodowe warto przechowywać w zamkniętych altankach lub odwracać dnem do góry, aby uniemożliwić zwierzętom schronienie. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na kontrolowanie poziomu wilgotności: sprawne rynny, właściwy drenaż rabat i umiarkowane podlewanie trawnika sprawiają, że teren staje się mniej przyjazny zarówno dla płazów, jak i szukających ich węży. Aby fizycznie utrudnić gadom dostęp do przestrzeni pod tarasami czy schodami, warto zastosować siatki ochronne o bardzo drobnych oczkach (poniżej jednego centymetra) oraz wysypać wzdłuż ogrodzenia gęstą warstwę żwiru, który utrudnia im przemieszczanie się.
Przeczytaj również: Oprysk olejem rydzowym drzew i krzewów owocowych. Naturalny środek na szkodniki
Uzupełnieniem tych działań powinno być tworzenie naturalnych barier zapachowych, które skutecznie zniechęcają węże do zbliżania się do domu i ogrodu. Sadzenie roślin takich jak bylica piołun, czarny bez, oregano czy ruta zwyczajna wzdłuż ogrodzeń i rabat nie tylko zwiększa różnorodność ogrodu, ale również działa odstraszająco dzięki intensywnym związkom chemicznym – m.in. absyntynie, sambunigrynie i tymolowi – które drażnią węże poprzez ich wyjątkowo czuły zmysł węchu. Warto też rozważyć sadzenie chmielu zwyczajnego przy kompostownikach i pergolach – jego silny aromat, wynikający z obecności humulenu, odstrasza nie tylko węże, ale również niektóre gatunki gryzoni (np. myszy polne i nornice). Na najbardziej narażonych obszarach, takich jak obrzeża oczek wodnych, rabaty czy miejsca przejść w ogrodzie, dobrą praktyką jest rozłożenie ściółki z grubo mielonego drewna cedrowego lub czarnego orzecha, które długo utrzymują intensywny zapach nawet po deszczu.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Turkucia schwytasz w pół minuty. Naturalny sposób na wypędzenie szkodnika z ogrodu
Jak pozbyć się kreta z ogrodu? 7 skutecznych metod na odstraszenie
Mszyce już zaczęły żerowanie. Jak pozbyć się szkodników bez używania chemii