Spis treści:
Na czym polega zaprawianie nasion?
Pierwsze informacje o praktyce zaprawiania nasion przed siewem pochodzą z bardzo starych źródeł. Na ich podstawie dało się stwierdzić, że już u podstaw rolnictwa w czasach starożytnych wykorzystywano rozmaite sposoby moczenia nasion, by poprawić zdolność ich plonowania i zwiększyć wartość prowadzonej uprawy. Pozyskiwane nasiona traktowano różnymi metodami nie tylko na mokro, choć te były najbardziej popularne. Wykorzystywano do zaprawiania materiału wytłoki z oliwek, słoną wodę czy wino, ale też obsypywano go popiołem, licząc, że to skutecznie zabezpieczy go przed patogenami czekającymi w glebie.
Na czym polega zaprawianie nasion współcześnie i ile dawnych metod naturalnych zachowało się do dziś? Ogrodnicy-amatorzy chętnie sięgają po sprawdzone, tradycyjne formy ochrony nasion, ponieważ są one tanie, łatwo dostępne, a przy tym naprawdę dobrze zabezpieczają je w trudnym okresie przed wschodami. Po wprowadzeniu do gleby podczas produkcji rozsady warzyw nasiona narażone są na negatywne działanie patogenów żyjących w danym środowisku. Na skutki kontaktu ze wspomnianymi patogenami zwykle nie trzeba długo czekać: siewki ograniczają wzrost, ulegają uszkodzeniom, rozwija się infekcja, która prowadzi do ich obumierania, a tym samym ogranicza znacznie planowane uprawy. Jednym słowem dodatkowa ochrona materiału siewnego w formie zaprawiania ma na celu zabezpieczenie kiełkowania, stymulację zdrowego wzrostu i utrzymanie jak najwyższego plonu z szykowanej rozsady.
Przygotowana rozsada z zaprawionych nasion lepiej rośnie, jest odporna na patogeny glebowe i zwykle nawet niepotrzebne jest przerywanie, bo siewki są silne i wszystkie mają wartość uprawową. Fot. Taras Grebinets/CanvaPro
Zaprawianie na mokro polega na tym, że na powierzchnię nasion nanosi się określoną substancję, najlepiej w pełni naturalną uzyskiwaną z roślin, której zadaniem jest zablokowanie negatywnego wpływu patogenów. To dla nich wybrana zaprawa powinna być toksyczna, ale nie dla namaczanych nasion. Starsi ogrodnicy polecają głównie:
- wyciąg z pieprzu i kurkumy,
- wyciąg z wrotyczu,
- wyciąg z pokrzywy,
- wyciąg ze skrzypu.
Wypróbowałam wszystkie powyższe metody oraz jedną, którą poleciła mi babcia, i to przy niej pozostałam. Wykorzystywana w niej substancja do zaprawiania działa zarówno przeciwbakteryjnie, jak i przeciwgrzybiczo, chroni nasiona do wschodów oraz stymuluje poprawę odporności, którą widać później u młodziutkich, dobrze rozwijających się roślin. Tą substancją jest... rumianek, uwielbiany przeze mnie napar przyrządzany w formie codziennej, porannej herbaty.
Przeczytaj również: Namocz nasiona pomidorów przed siewem. Sadzonki będą solidne, a plony zdrowe i obfite
Rumianek do zaprawiania nasion
Namaczanie nasion w przygotowanym wcześniej, przestudzonym i odpowiednio rozcieńczonym naparze z czystego rumianku pozwala równomiernie pokryć materiał ochronną "powłoczką" zanim trafi do ziemi. Wysiew nasion na rozsadę to ważny etap przygotować do sezonowej uprawy, dlatego powinien przebiegać z należytą ostrożnością. Niektóre nasiona kupowane w szkółkach ogrodniczych oraz sklepach są fabrycznie zabezpieczone, co widać często po niecodziennym kolorze materiału. Jeśli producent nie zadbał o chemiczne zaprawienie ich przed zapakowaniem i wprowadzeniem do sprzedaży, nasiona musimy zabezpieczyć sami, stosując skuteczne metody naturalne.
Niektóre nasiona zaprawiane są fabrycznie przez producenta, wówczas nie trzeba ich dodatkowo zabezpieczać. Te poddane chemicznym zabiegom poznasz po kolorze, zawsze też informację o nich znajdziesz na opakowaniu. Fot. congerdesign/CanvaPro
Rumianek do zaprawiania nasion przygotowuje się tak samo, jak na herbatę. Należy odmierzyć odpowiednią ilość suszu i zalać go wrzątkiem. Od kiedy pamiętam, moja babcia praktykowała dodatkowo odstawianie wrzątku na chwilę, by temperatura płynu nieznacznie się obniżyła – warto ten zabieg wziąć pod uwagę. Poniżej znajdziesz przepis na rumiankową zaprawę:
- odmierz 20 gramów suszu rumiankowego i wsyp go do sporej miseczki lub wyższego naczynia;
- odmierz 250 ml wrzącej wody (chwilę po zagotowaniu możesz odczekać i zalać susz nie tyle wrzątkiem, ile bardzo gorącą wodą) i wlej do naczynia z rumiankiem;
- przykryj naczynie spodkiem do zaparzenia – powinno to zająć ok. 10-12 minut;
- po upływie tego czasu odkryj naczynie i pozostaw napar do ostygnięcia.
Gdy rumiankowa esencja całkiem ostygnie, wówczas zmieszaj ją w większym naczyniu z odstaną wodą – wystarczy 1 litr płynu do rozcieńczenia naparu, by nadawał się do wykorzystania w zaprawianiu nasion sezonowych warzyw, a także ziół ogrodowych czy roślin kwitnących.
Samo zaprawianie może przebiegać na dwa różne sposoby, wybierz ten, który jest dla ciebie najwygodniejszy. Możesz wrzucić garstkę nasion do szklanki, zalewając je zaprawą rumiankową i mocząc w niej przez mniej więcej 30 minut. Możesz też wyłożyć na płaski talerzyk czyste płatki kosmetyczne, na nich umiejscowić nasiona i przykryć drugą warstwą płatków, które następnie intensywnie nasączysz wodą rumiankową.
Namaczanie nasion inicjuje procesy kiełkowania, dlatego po wyjęciu ich z roztworu rumiankowego od razu przejdź do wysiewu na rozsadę. Fot. AlexImages/CanvaPro
Niezależnie od tego, którą metodę wybierzesz, po zakończeniu namaczania natychmiast przejdź do wysiewu zaprawionych nasion. To ważne, ponieważ kontakt z wodą zainicjował procesy kiełkowania – nie zobaczysz tego gołym okiem, ale z pewnością zauważysz, że zmieniła się struktura, kolor i wielkość nasion, a to dowód na to, że czas umieścić je w podłożu, by mogły pomału szykować się do wschodów.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Unikaj tych błędów przy produkcji rozsady. Będziesz mieć dużo zdrowych warzyw
Optymalny termin siewu pomidorów na rozsadę. Kiedy i jak to robić?
Mocny, ale naturalny ukorzeniacz do roślin. Nic nie kosztuje, sadzonki szybko wypuszczą korzenie