REKLAMA
„Postanowiliśmy zachować oryginalną bryłę naszej chaty i materiały. Dom był w fatalnym stanie. Musieliśmy wzmocnić fundamenty, wymieniać dach i stropy, podłączyć media, wzmocnić konstrukcję i jeszcze wiele innych rzeczy, o których cieszymy się, że powoli zapominamy” mówi Magda Daszkiewicz. „Z tyłu domu z niemal archeologiczną ostrożnością odrestaurowaliśmy najstarszą część – dawną XIX w. bacówkę, w której mieści się narciarnia i rowerownia” dodaje.
Tagi:
Styl:
Inne z tej kategorii
Ostatnio spodobało się
Dodaj zdjęcie do inspiracji
Dodano zdjęcie
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Informacja
Limit pinezek dla zdjęcia został przekroczony. Jeśli chcesz dodać więcej pinezek – wykup konto PREMIUM.Edycja opisu
Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń zdjęcie
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA