REKLAMA
Niezależnie od pory roku, relaksując się w salonie, jadalni lub gabinecie, mieszkańcy mają wrażenie jakby przebywali gdzieś pomiędzy domem a ogrodem. Można to porównać do odczucia jakoby przestrzeń salonu była fragmentem podcieni budynku, przechodzącym płynnie w tarasy. Wystarczy lekko uchylić okno, by mieć pełny kontakt z otoczeniem – słyszeć śpiew ptaków czy szelest roślin, poczuć zapach kwiatów lub deszczu. Przed natrętnymi owadami domowników chronią moskitiery, a nadmiar słońca w salonie niwelują ażurowe zadaszenia lub ścianki oplecione bluszczem bądź winem.
Tagi:
Styl:
Inne z tej kategorii
Ostatnio spodobało się
Dodaj zdjęcie do inspiracji
Dodano zdjęcie
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Informacja
Limit pinezek dla zdjęcia został przekroczony. Jeśli chcesz dodać więcej pinezek – wykup konto PREMIUM.Edycja opisu
Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń zdjęcie
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA