Aniu, wasza czteroosobowa rodzina jakiś czas temu wprowadziła się do nowego domu i przez ten czas zdążyliście już urządzić się na tyle, żeby się tu zadomowić. Które z pomieszczeń jest dla Ciebie sercem Waszego domu?
- Myślę, że nasz salon z kuchnią, który ma ok. 37 m2. Zależało nam na w tym miejscu obecności wyspy, ułatwiającej rozmowy z domownikami i gośćmi podczas gotowania. Ze względów ekologicznych zrezygnowaliśmy z kominka. Wiem, że miło jest posiedzieć przy ciepłym świetle wieczorem z herbatą i książką w ręku. Jednak uznaliśmy, że mając inne źródło ogrzewania domu nie byłby to dla nas dobry wybór. Co prawda, klimat kominka jest niepowtarzalny – daje miłe i przyjemne dla oczu światło i stwarza ciepłą atmosferę. Jednak uznaliśmy, że jest nam zbędny i nie będziemy go mieli tylko po to tylko, żeby mieć fajny nastrój w salonie.