REKLAMA
Tanie działki potrafią mieć tyle mankamentów co urody. Przez moją przepływała “deszczowa rzeka” z okolicy. Sprawne odwodnienie załatwiło sprawę. W ramach pobytu rekreacyjnego u córki tato wykopał rów do którego również została podłączona deszczówka z dachu a nadmiar wody odprowadzony drenażem. Otwarte rowy są nieocenione przy roztopach kiedy to zamarznięta ziemia nie przepuści ani kropli do drenu. A rów może być pięknym urozmaiceniem ogrodu.
Brak kanalizacji – szmbo ( nie jest takie tragiczne aczkolwiek czekam na kanalizacje), woda – własna studnia – nigdy z niej nie zrezygnuję, prąd (półtora roku dom hulał na jednym gniazdku kanciapy u łaskawego sąsiada)
Tagi:
Styl:
Inne z tej kategorii
Ostatnio spodobało się
Dodaj zdjęcie do inspiracji
Dodano zdjęcie
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Informacja
Limit pinezek dla zdjęcia został przekroczony. Jeśli chcesz dodać więcej pinezek – wykup konto PREMIUM.Edycja opisu
Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń zdjęcie
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA