REKLAMA
Znakiem rozpoznawczym Marcina Tomaszewskiego jest fotel NEMO marki DRIADE, który występuje w każdym jego projekcie. Fotel ze względu na swoje gabaryty i kształt wygląda jak rzeźba. Architekt rozwinął ten wątek i sam zaprojektował… rzeźbę.
„Chciałem, żeby było coś monumentalnego na wejściu - wielka rama budynku z rzeźbą na środku. To jeszcze bardziej podkreśliło wyjątkowość strefy wejścia. Niestety, ale rośliny mogłyby sobie z tym nie poradzić tak jak biała rzeźba” - dodaje architekt.
Tagi:
Styl:
Inne z tej kategorii
Ostatnio spodobało się
Dodaj zdjęcie do inspiracji
Dodano zdjęcie
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Informacja
Limit pinezek dla zdjęcia został przekroczony. Jeśli chcesz dodać więcej pinezek – wykup konto PREMIUM.Edycja opisu
Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń zdjęcie
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA